Przejdź do głównej zawartości

just smile :)

Ostatnio było trochę rozważań na temat złych dni,a dzisiaj chciałabym powiedzieć o czymś pozytywnym.A mianowicie tak jak w tytule-o uśmiechu.Zastanawia mnie dlaczego tak rzadko gości on na naszych twarzach.Przecież to takie proste poruszyć ustami i stworzyć piękny uśmiech.Więc czy zależy to od nas czy od otoczenia,że zapominamy o tak prostej rzeczy?A może nie jest to wcale takie proste?Cóż moim zdaniem zdecydowanie zależy to od nas i zupełnie rozumiem fakt,że coraz rzadziej cieszy nas życie,ale właśnie dlatego powinniśmy coś z nim zrobić.Pomyślicie przez chwilę,jak wolicie się czuć.Wolicie być smutni czy weseli?Ja zdecydowanie wolę być wesoła,nie jest to proste patrząc ile mamy "powodów do narzekania".A to pogoda paskudna,a to ten głupi autobus odjechał sprzed nosa,szef,który czepia się o wszystko i zwala na nas kupę roboty czy nauczyciele,którzy wciąż każą się uczyć i odrabiać ogromne ilości prac domowych.Ale czy naprawdę chcemy spędzić życie będąc non stop smutnymi?Ostatnio widzę,że zarówno ja,jak i moje otoczenie jest "ponure".Dlatego co by nie stać się starą zrzędą postanowiłam zrobić coś,by poczuć się lepiej.Postawiłam sobie wyzwanie,żeby codziennie rano się do siebie uśmiechnąć,tak po prostu,bez powodu.Stanąć przed lustrem i przywołać uśmiech.Co wy na to,przyłączacie się?Staram się również w ciągu dnia pozwolić na małe przyjemności jakim są napicie się spokojnie ciepłej herbaty czy wysłuchanie ulubionej piosenki.Uważam,że uśmiech jest ważny,bo każdy z nas ma prawo do szczęścia,a samo uśmiechnięcie się przywołuje pozytywne myśli,które pociągając za sznurki przywołują coraz to lepsze wydarzenia.Dlatego uśmiechajmy się,cały czas,nawet jeśli jest źle,pozwólmy sobie choć przez chwilę być szczęśliwymi.

Lately i wrote you a little bit about bad days and today i'd like to tell you something more positive. Like in the title-about smile.I'm just wondering why we can see the smile on our faces so rarely.It's so easy to move your lips and create a beautiful smile.So what's the reason for forgetting about such easy thing?Is it up to us or our surroundings?Or maybe it's not so easy?I think that it's up to us and i fully understand that life is not always so joyful,but that's why we should do something about it.Just give yourself a moment and think if you prefer to be happy or sad.I opt for the first option.It's not easy when we look at the amount of reasons to complain about.Bad weather,missed bus,boss who gives you a lot of work or a teacher who makes you learn a lot.However,do we want to spend our lives beeing sad?Lately have I and my surroundings been gloomy,so i've decided to do somethnig for myselt not to become grumbler.I've made a challenge for myself-to look in the mirror and smile every moring,without any reason.What do you think about it,do you want to join me?I also let myself to have a little pleasure and to listen to favourtie song or just sit with a cup of tea and drink it impassively.Smile is very important,becasue we all have the right to be happy and every smile brings good thoughts to us.So just smile,all the time,even if it's bad,just let ourselves to be happy for a while.

BECAUSE I'M HAPPY :D








Komentarze

  1. Cudnie wyglądasz ^^
    grlfashion.blogspot.com
    Czy mogłabyś poklikać w linki u mnie w poście ?:*
    Bardzo prosze :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety nie mam ostatnio powodów do uśmiechu i ciągle chce mi się płakać :(

    http://mylittlelifex3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tym bardziej powinnaś mimo wszystko się do siebie codziennie rano uśmiechnąć,żeby chociaż jakaś część dnia nie była taka ponura ;) wiem,że jest ciężko,ale trzymam kciuki,żebyś dała radę :)

      Usuń
  3. Fantastycznie wyglądasz :)

    Kochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście Romwe ?
    http://rzetelne-recenzje.blogspot.com/2015/11/romwe-moje-nowe-zamowienie.html
    Z góry ślicznie dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny, minimalistyczny look. A dodatkowo kobiecy :) Fajnie podkreśla Twoja figurę :)

    Pozdrawiam ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. mysle ze gdyby np wszyscy tak do siebie sie usmiechali to od razu listopad bylby o wiele bardziej promienny :)/K

    Dwie Perspektywy Blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny zestaw, luz i wygoda przede wszystkim, ale wciąż jets modnie i stylowo :) większość dziewczyn powinna brać z Ciebie przykład, bo nie przekombinowałaś, tak jak bywa na większości blogów :/

    Kurtałka bardzo mi się podoba i kaloszki <3
    sama dumnie bym nosiła <3

    Masz rację, gdyby ludzie tak na co dzień obdarzali się uśmiechami, tak bezinteresownie- od razu świat bylby pięknieszy :)

    udanego weekendu :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej ale miło czytać takie słowa,dziękuję bardzo :)

      masz rację,bezinteresowny uśmiech drugiego człowieka naprawdę może poprawić dzień ;)

      również życzę udanego weekendu! :)

      Usuń
  7. Cudownie wyglądasz, bardzo mi się podoba ta stylizacja :)
    Obserwujemy?
    http://carolineworld123.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny płaszczyk :3 gdzie kupiłaś ? Może wspólna obserwacja ? Jeśli tak zaobserwuj i zawiadom na blogu ^^ Anishia15.blogspot.com :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję bardzo,płaszczyk jest z New Yorker'a :)

      Usuń
  9. świetny outfit!uśmiech jest bardzo ważny, szkode że tak często o nim zapominamy ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) to prawda,ale zawsze możemy to zmienić ;)

      Usuń
  10. bardzo pozytywny post! świetnie wygladasz :)

    http://dalenadaily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie dostrzegłam Twój ostatni komentarz u mnie - przyznam szczerze, że zrobiło mi się ogromnie miło!!! Dałaś mi kopa do napisania kolejnego posta :) całuję mocno i zapraszam!

    www.thousand-kilometers.blogspot.nl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

LONELINESS

Samotność to temat bardzo obszerny i objawia się ona na wiele różnych sposobów.Można być samotnym w nowym mieście,kiedy wyjedzie się zostawiając wszystkich gdzieś daleko,ale to nazwałabym raczej byciem "samemu",bo znajomych znaleźć można zawsze.Prawdziwa samotność zaczyna się tam,gdzie nie mamy komu się zwierzyć,do kogo zadzwonić w trudnej sytuacji.Co prawda pewnie w gorszym położeniu jest osoba właśnie w nowym mieście,bo nie tak łatwo znaleźć kogoś,komu będzie można zaufać i kto będzie chciał nas wysłuchiwać za każdym razem.Jednak równie źle można czuć się wśród rodziny i przyjaciół,bo albo nas nie rozumieją albo my wolimy zostawić pewne rzeczy tylko dla siebie.Niezależnie jaka jest przyczyna,samotność jest ciężka do zniesienia.Czasami jest to ona chwilowa,czasami stała.Wydaje mi się,że każdemu od czasu do czasu zdarza się poczuć samotnie,jednak to ta długotrwała samotność jest najcięższa do zniesienia.Silnie oddziałuje na naszą psychikę i często czyni bezradnymi w różnych s

cuz you had a bad day

Znacie to uczucie,kiedy sprawy wydają się być tak beznadziejne,że nic nie da się już zrobić?Kiedy czujemy się niczym w pułapce bez żadnego wyjścia?No cóż,podejrzewam,że każdy z nas ma w życiu momenty,kiedy same przerażające myśli kłębią się w głowie.Kiedy jesteśmy totalnie bezradni i nie mamy pojęcia co zrobić.Jednak z każdej sytuacji jest jakieś wyjście.Może w tym momencie go nie widzimy,ale kiedy odrobinę ochłoniemy i uda nam się spojrzeć na problem z innej perspektywy,to z pewnością wymyślimy coś,co będzie kroplą,która wydrąży skałę.Najmniejsze działania w celu poprawy sytuacji są jak najbardziej potrzebne i być może wydaje nam się,że np.wyjście spod kołdry po kilku ciężkich dniach nie jest żadnym wyczynem,to uwierzcie,że nawet to jest świetny,jeśli nie najlepszy początek do lepszego jutra.Nawet mały niewinny uśmiech do lustra może zacząć drogę do poprawy naszego bytu.Nie mówię,że nie mamy prawa do gorszych dni,bo one są niezbędne,by docenić dobre chwile,ale nie możemy z góry przekr