Hej,hej dawno mnie tutaj nie było!Postaram się to nadrobić! :) Mam
teraz sporo wolnego czasu,więc zastanawiam się nad jakimś wyjazdem.A jak
u was,myślicie już o jakichś wyjazdach?Ja bardzo chciałabym pojechać
gdzieś za granicę,jednak najpierw muszę zarobić trochę pieniędzy,żeby to
było możliwe.Zresztą chętnie pojadę gdziekolwiek,byleby jechać ze
znajomymi!A teraz właśnie wspominam ostatnie wakacje i tak sobie
myślę,że chętnie wróciłabym jeszcze do Grecji czy Włoch!
Znacie to uczucie,kiedy sprawy wydają się być tak beznadziejne,że nic nie da się już zrobić?Kiedy czujemy się niczym w pułapce bez żadnego wyjścia?No cóż,podejrzewam,że każdy z nas ma w życiu momenty,kiedy same przerażające myśli kłębią się w głowie.Kiedy jesteśmy totalnie bezradni i nie mamy pojęcia co zrobić.Jednak z każdej sytuacji jest jakieś wyjście.Może w tym momencie go nie widzimy,ale kiedy odrobinę ochłoniemy i uda nam się spojrzeć na problem z innej perspektywy,to z pewnością wymyślimy coś,co będzie kroplą,która wydrąży skałę.Najmniejsze działania w celu poprawy sytuacji są jak najbardziej potrzebne i być może wydaje nam się,że np.wyjście spod kołdry po kilku ciężkich dniach nie jest żadnym wyczynem,to uwierzcie,że nawet to jest świetny,jeśli nie najlepszy początek do lepszego jutra.Nawet mały niewinny uśmiech do lustra może zacząć drogę do poprawy naszego bytu.Nie mówię,że nie mamy prawa do gorszych dni,bo one są niezbędne,by docenić dobre chwile,ale nie możemy z góry przekr...
Komentarze
Prześlij komentarz