Relacje międzyludzkie bywają trudne-czasem się kłócimy,a czasem wzajemnie rozśmieszamy.Raz nienawidzimy,a raz kochamy.Tak to już jest i chyba nie da się uniknąć żadnych z tych uczuć.Każdy z nas ma w swoim życiu ludzi,na których im zależy i bez których bez względu na wszystko nie dalibyśmy sobie rady.Wszyscy potrzebujemy wsparcia,nawet ,jeśli polega na tym,że wiemy,iż gdzieś tam na świecie jest osoba,która jest nam bliska albo kilka takich osób. Rodzice, dziadkowie, rodzeństwo czy przyjaciele to nieodłączna część naszego życia.Chociaż może czasami nie zdajemy sobie z tego sprawy i zdecydowanie wolimy pobyć w samotności,to potrzebujemy ich.Nikt nie chce iść samotnie przez całe życie,nie mieć nikogo bliskiego.Dlatego nasuwa się pytanie,skoro kochamy naszych bliskich to dlaczego się z nimi kłócimy?Bo nam zależy?A dlaczego tak często zapominamy o tych,którzy się o nas troszczą?Bo mamy swoje sprawy?Czy to naprawdę powinno być ważniejsze? Darzmy swoich bliskich miłością,jaką oni darzą nas.Spędzajmy z nimi tak dużo czasu jak to tylko możliwe,sprawiajmy im radość tak często jak tylko możemy i bądźmy dla nich wsparciem,którego potrzebują.Nauczmy się cieszyć wspólnym czasem i zacznijmy doceniać wspólne chwile,bo nie wiemy jak długo będzie nam dane cieszyć się sobą.Ludzie odchodzą,czasem niespodziewanie czasem nie,a samotność chociaż czasami tak przyjazna i potrzebna,na dłuższą metę staje się udręką.
Znacie to uczucie,kiedy sprawy wydają się być tak beznadziejne,że nic nie da się już zrobić?Kiedy czujemy się niczym w pułapce bez żadnego wyjścia?No cóż,podejrzewam,że każdy z nas ma w życiu momenty,kiedy same przerażające myśli kłębią się w głowie.Kiedy jesteśmy totalnie bezradni i nie mamy pojęcia co zrobić.Jednak z każdej sytuacji jest jakieś wyjście.Może w tym momencie go nie widzimy,ale kiedy odrobinę ochłoniemy i uda nam się spojrzeć na problem z innej perspektywy,to z pewnością wymyślimy coś,co będzie kroplą,która wydrąży skałę.Najmniejsze działania w celu poprawy sytuacji są jak najbardziej potrzebne i być może wydaje nam się,że np.wyjście spod kołdry po kilku ciężkich dniach nie jest żadnym wyczynem,to uwierzcie,że nawet to jest świetny,jeśli nie najlepszy początek do lepszego jutra.Nawet mały niewinny uśmiech do lustra może zacząć drogę do poprawy naszego bytu.Nie mówię,że nie mamy prawa do gorszych dni,bo one są niezbędne,by docenić dobre chwile,ale nie możemy z góry przekr...
Mimo tego, że relacje z ludźmi często bywają trudne (różnice charakterów, poglądów itp.) nie jest łatwo zrezygnować nam z ludzi na których nam zależy. Masz całkowitą rację... Dlatego człowiek jako gatunek przetrwał - uczucia, przywiązanie... Gdyby nie było tego, nie byłoby ludzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.katee-m.blogspot.nl
uczucia są bardzo ważne i potrzebne,trzeba tylko wyzbywać się jak najwięcej tych złych i cieszyć się dobrymi chwilami :)
UsuńPięknie powiedziane <3
OdpowiedzUsuń